wpisy na blogu

No i po Świętach jak to mowią. Od jutra wracamy do obowiązków.
Dziś odwiedziliśmy naszą budowę. Ciągle ktoś nas odwiedza i zostawia ślady swojej byności w postaci niedopałków, odzwiniętej i wyrzuconej z okna foli fundamentowej (chyba pomylił z serpentynami na Sylwestra), obskubanego styropianu i potłuczonych niektórych bloczków fundamentowych. Oby tylko na tym sie skończyły te odwiedziny. Koniecznie musimy wstawić okna, drzwi wejściowe i brame garażową. Jak zamkniemy dom mam nadzieję że nieproszeni goście bie będa nas nawiedzać.
A skoro o oknach już mowa to w tym tygodniu zapadnie ostateczna decyzja jakie okna wybieramy. W czołówce jest dwóch  tutejszych przedstawicieli firmy Drutex, firma Tree Clone, i firma Bracia Bertrand. Ofert mieliśmy więcej ale te cztery firmy wybraliśmy do ostatecznych negocjacji. Oprócz okien w ofercie też maja drzwi zew. i bramę, taki całoścowy pakiet. Jeszcze negocjujemy cenę ostateczną za całość inwestycji. Rabat to zaite magiczne słowo ;)  Najpóźniej  w środe zapadna ostateczne decyzja. Trzymajcie kciuki! Temperatury dopisują budowaniu. Dziś było u nas 11,5 st. i nasza Ekipa już się szykuje do stawiania ścianek działowych. Dziś pomierzyliśmy trochę przestrzenie w domu bo Małżonek chce powiększać kotłownie kosztem wiatrołapu. No wyszło nam wszystko całkiem zgrabnie. Tylko wiatrzysko przegwizdało nas na wylot.
I tak zakończył się czas świąteczny :)  Teraz znowu czas budowy.
Pozdrawiamy  :)