dalej o dziurze w ziemi i wodzie
Witajcie Drodzy Blogowicze :) Ponieważ dalej ciesze się dziurą w ziemi i właśnie prowadzonym przyłączaniem wody podzielę się z Wami tą radością :) Oto nasz hydrant:
A teraz rura od wody i zawór a w tle skrzynka na prąd ale niestety nie podłączona :( nadal czekamy na warunki przyłącza.
Jeszcze raz kawałek rury wodnej, skrzynka prądowa i najwazniesza na tym zdjęciu odnaleziona studziekna kanalizacyjna.
Przez ostatnie dni padało i padało. Teraz pewnie mamy w naszej dziurze jeziorko. We wtorek wyglądało to tak:
Możliwe że Panowie do wody przez te opady jeszcze nie skończyli kładzenia rur na działce. Liczymy że nie będzie więcej padać bo tu pod ławy trzeba szykować zbrojenie . A nasza Ekipa zamówona na przyszły tydzień a my zaczynamy urlop. Żyjemy nadzieją że będzie jednak pogoda :))) Pozdrawiam