Świątecznie
Radosnych Świąt i pomyślności w Nowym Roku wszystkim budującym.
Radosnych Świąt i pomyślności w Nowym Roku wszystkim budującym.
Drugie podejście do pozwolenia. W połowie listopada złożyliśmy ponownie dokumenty w urzędzie. Jeszcze znaleziono drobne nieścisłości w dokumentacji które dla porządku trzeba skorygować. Musimy zdążyć z tym do końca roku więc się bardzo staramy. Ale zaświeciła dla nas nadzieja na pozytywną decyzję na budowę naszego kochanego ORZESZKA. Trzyma nas nadzieja że na wiosnę ruszymy z budową.
No i się zrobiło nieprzyjemnie. Dostaliśny decyzje ..... odmowną. Ale się nie załamujemy. Składamy ponownie dokumenty w urzędzie z nadzieją, że teraz otrzymamy już pozwolenie na budowę. W tym roku to już nie zacznieny budowy. Aby do wiosny :)
Witajcie. Mieliśmy nadzieję, jeszcze nie tak dawno, że jesienią tego roku wylejemy fundamenty. Niestety, wciąż czekamy na pozwolenie na budowę. Ach urzędy, urzędy co z wami za bieda. No trudno, zostane nam czekać bo nie przeskoczymy tej sprawy. Narazie prowadzimy bardzo przedwstępne rozmowy z potenclalnymi wykonawcami. A teraz aby do wiosny.
To jest nasza działka w 2009 roku. Porośnięta niemożliwie wszelką trawą i chwastami.
A tak wygląda 6 godzin później po "goleniu".